Cześć wszystkim! Tu Bera, 2-letnia kotka o trzech łapkach. Szukam domu, któremu nie będzie przeszkadzać to, że brakuje mi jednej łapki. Kiedy miałam kilka miesięcy nadepnęła na mnie krowa, bardzo cierpiałam i słyszałam jak ciocia mówiła, że było ze mną źle. Nie udało się uratować mojej nóżki. Ale zapewniam, że cała reszta nadrabia! Lubię zabawy, psoty i czułości, psy to moi przyjaciele! Niestety ciężko mi znieść obecność innych kotów... Za to nie przeszkadzają mi dzieci, nie atakuję gryzoni domowych i doskonale umiem kuwetować. Jestem okazem zdrowia, wspinaczki mi nie straszne! Tylko domu mi brakuje, takiego prawdziwego... No wiecie, ciocia z domu tymczasowego o mnie dba, niczego mi nie brakuje poza tym, że chciałabym w końcu znaleźć dom stały. Biegam, skaczę, bawię się tak jak każdy kotek, jestem po zabiegu sterylizacji, więc o to też nie musicie się martwić. Kto pokocha mnie taką, jaką jestem?